Grajewo
Więcej mieszkań bo parkingi u sąsiada, podatnicy zapłacą.
Można pomagać, stwarzać dobre warunki do inwestowania, przyspieszać decyzję ale to, to już przesada. Parkingi zamiast budować deweloper, bo tak zakłada plan zagospodarowania przestrzennego, były w części ufundowane z pieniędzy podatników.
Temat jaki wypłynął na sesji rady miasta może budzić co najmniej niepokój. I nie przeczytacie tego w Gazecie Grajewskiej. Na marcowej sesji rady miasta jak zawsze pojawiły się pytania radnych. Jedno z pytań dotyczyło nowego bloku wybudowanego przez dewelopera przy ulicy Ekologicznej obok byłej strzelnicy. (1h 37 minuta nagrania)
Radny Andrzej Ciechanowicz zabrał głos i powiedział: przeczytam państwu jedno zdanie z decyzji o warunkach zabudowy proszę słuchać.
Dopuszcza się lokalizowanie miejsc parkingowych na działkach sąsiednich do działek objętych wnioskiem lub innych działkach na podstawie odrębnego porozumienia z właścicielami tych terenów. Była wydana decyzja dla jednego z deweloperów w ten sposób, że dopuszczono lokalizację miejsc postojowych poza terenem inwestycji dewelopera. - kontynuuje radny.
Panie burmistrzu dlaczego zostało to tak zrobione. Jak wiadomo w Mieście Grajewo jest mało miejsc a deweloper będzie swój teren zabudowywał na maxa, bez lokalizacji miejsc postojowych.
Burmistrz powiedział - proszę zwrócić się na piśmie ja się ustosunkuję.
Jednak radny Ciechanowicz był jednym z tych radnych, którzy drążą temat, są nieustępliwi i nie reagują na pospolite zbycie.
Proszę Państwa, to nie chodzi o 5 miejsc parkingowych – dopowiada radny. Deweloper powinien wybudować 291 miejsc parkingowych, a na swoim terenie buduje 179, reszta czyli 112 miejsc jest na terenie miasta najprawdopodobniej. I żeby było ciekawiej w pasie jednej z ulic już są wybudowane miejsca parkingowe, gdzie deweloper sobie już je liczy jako zabezpieczenie tego wszystkiego – dodaje radny.
Decyzję o warunkach zabudowy wydaje burmistrz, a plan zagospodarowania przestrzennego zakłada, że do liczby mieszkań w bloku musi być odpowiednia liczba miejsc parkingowych, w tym przypadku 291. Teraz jak to ominąć, bo przecież deweloper nie może sobie na to pozwolić, miejsca parkingowe to dla niego strata pieniędzy, więc buduje na swoim terenie 179 z 291 potrzebnych. Co zresztą jaki jest sposób? Jak się okazuje bardzo prosty, tak też zrobiono. Wystarczy, że właściciel przyległych działek lub innych działek podpiszą porozumienie. Wszystko z czasem będzie można sprawdzić.
Można podać i nie jest to żadną tajemnicą, że jedno z mieszkań w tymże bloku jest w rękach burmistrza. Nikt nikogo nie oskarża o jakieś niezgodne z prawem decyzje czy dile. Tylko trochę to słabo wygląda jak biznes przeplata się z polityką i jak podatnicy zrzucają się na miejsca parkingowe, które deweloper zabezpiecza jako spełnienie warunków inwestycji.
Grzegorz z ul. Falewicza
poniedziałek, 29 kwietnia 2024
poniedziałek, 29 kwietnia 2024
Ponoć i zastępca ma na falewicza mieszkanie to o które chodzi??? Wieść niesie, że nie zawsze byli pokłóceni
Zmniejszyć ilość samochodów i problemu nie bedzie..
Jeśli chodzi o parkingi na nowym osiedlu warto też dodać, że w 2020 r. Rada Miasta zmieniła uchwałę lokalnych standardów urbanistycznych na terenie miasta Grajewo w której była mowa o wykonaniu 2 miejsc parkingowych na lokal mieszkalny na 1,5 miejsca parkingowego. A teraz jest wielki krzyk , że brak jest miejsc parkingowych. Była też petycja napisana do Starostwa w sprawie udostępnienia parkingu szkoły dla mieszkańców. Ale uważam, że ta petycja powinna trafić do rady miasta i burmistrza dlaczego zmienili powyższą uchwałę, a teraz ludzie cierpią bo nie mają gdzie parkować. Tylko kilku radnych było przeciw tej decyzji. https://bip-stgrajewo.wrotapodlasia.pl/petycje/2022r/
Wydaje się mi że zgodnie z przepisami to inwestor powinien wybudować te 291 miejsc parkingowych. A to że miejsca parkingowe są w Szczuczynie lub przy Muzeum Mleka nie ma żadnego związku z powstającą inwestycją
To się dzieje naprawdę?! Cisną się na usta słowa których redakcja nie opublikuje, a szkoda bo człowiek wygarnął by panu burmistrzowi wszystko co teraz wychodzi na jaw. /
Panie Latarowski proszę się z tego wytłumaczyć. /
Łatwo jest również policzyć. Koszt jednego miejsca parkingowego który przy zakupie mieszkania deweloper oferje potencjalnym kupcom a w tym wypadku mówimy o 112 miejscach daje nam całkiem fajną wartość. Miasto płaci a kto z tego fizycznie ma korzyść.
Wszyscy którzy mają mieszkania na Falewicza i Tabortowskiego nie dostali takiego prezentu od burmistrza. Każdy musiał sobie kupić miejsce postojowe. Dlaczego burmistrz również tutaj nie zrobił parkingu miejskiego. Ja musiałam z mężem kredyt zaciągnąć w banku aby później nie było problemu z parkowaniem samochodu.
Takie wybory to powinny być częściej. Ciekawych tematów teraz się dowiaduje. Jeden Pan radny widział problem a pozostali cisza.
Organizator Trak Show w tym roku na zorganizowanie tej imprezy od burmistrza dostał 65 000 zł. Umowa podpisana a dla zespołu Grajewianie 0 zł. Pani Barbara Ciszewska zorganizowała spotkanie i mocno podkreślała że to jest co najmniej dziwne. Na zorganizowanie Piknik z Folklorem gdzie tańczą nasze dzieci nie ma pieniędzy a na Traki są. Uczestnicy zlotu również płacą organiztorowi za udział. To co tam takiego się dzieje że tyle kasy idzie. Pani Barbara powinna dalej reprezentować Grajewian i walczyć o wsparcie ze strony burmistrza. Powinna doprowadzić do zrewidowania tej umowy w celu rozwiania wszelkich wątpliwości finansowych. Pani Basiu rodzice ufają Pani i wierzą że nie zostawi Pani tak tej sprawy.
No i standard dlaczego nie wszystkie komentarze są publikowane hahaahah
Przysługa za przysługę. Standard w naszym pięknym kraju. Nie zmieni się to szybko :)
Dlaczego mieszkańcy tabortowskiego i falewicza musieli wykupować miejsca pod blokiem, żeby mieć gdzie zostawić auto , a już blok dalej, miejsca są ogólnodostępne i mieszkańcy nic nie płacili
Już przy budowie wcześniejszego bloku inwestor sobie pozwalał że nie jeździł sprzętem budowlanym po swojej działce tylko rujnował teren nie należący do niego a na zwracaną uwagę że robi błoto a to wszystko wnosi się do mieszkań skwitowali. ( To wchodząc do domu nie czyści pan butów. Po prostu chamstwo). A i teraz ulica przylegająca do bloku jest cała zaśmiecona błotem z budowy
Grajewianie-niby zespół miasta, a pieniędzy brak. Rodzice sponsoruja wyjazdy, obiady nawet na głupia wodę nie ma. ale chwalić sie sukcesami to wszyscy. Wstyd!
Układy pomiędzy władzą a deweloperem powinna być wyjaśniona i przedstawiona społeczeństwu Grajewa!
Bednarko tez ma mieszkanie na nowym osiedlu
wybor burmistrza jest prosty
Tego radnego to wszędzie pełno same problemy z nim.
Do Dorota.Przecież macie parking przy szkole, wprawdzie od Starosty,ale jest.
A gdzie reszta radnych,zabroniono im mówić.Rozumiem mają tylko podnosić rękę i wszystko przyklepywać.?
Hejterzy gdzie teraz jesteście. Tacy byliście aktywni pouczaliście mnie, szydziliście, wymądrzaliście się co teraz języki połknęliście. To może załączone zdjęcie was ożywi. Nie żebym miał coś do właściciela auta.
Jest II tura wyborów więc jest niepowtarzalna okazja wyrazić swoje zdanie na powyższy fakt.
Lubie Darka ale jeżeli ten pan agitował w miejscu zakładu pracy to powinien zostać ukarany. /
Czego się czepiasz? To nie szkoła, tylko zakład pracy i nie komitet z którego startowałeś.
ZARZĄDZENIE NR 118/15
BURMISTRZA MIASTA GRAJEWO
z dnia 17 czerwca 2015 r.
w sprawie upoważnienia do wydania zarządzenia w jego imieniu
ZARZĄDZENIE NR 135/15
BURMISTRZA MIASTA GRAJEWO
z dnia 30 czerwca 2015 r.
w sprawie zamiany nieruchomości,
Właśnie czego się czepiasz nie widzisz że to Pan prezes przyjechał do pracy.
Uważam że nowa rada miasta powinna przyjrzeć się tym dokumentom i takie wprowadzić zmiany aby więcej już taka sytuacja nie miała miejsca. Czasu nie cofniemy ktoś sobie na tym nieźle zarobił.
Obecny burmistrz to nie przebiera w środkach. Atakuje kontrkandydata po czym urządza agitacje w placówkach podległym miastu. Ile to razy Latarowski mówił że jego kampania jest "czysta"?
Kiedy pan w końcu przeczyta ze zrozumieniem Kodeks wyborczy. W szkołach obowiązuje całkowity zakaz agitacji, w zakładach pracy zakaz dotyczy sposobów agitacji zakłócających normalne funkcjonowanie. Potrafi pan dostrzec różnicę?
Ale jaja....
Ale ja się nie czepiam , napisałem że nie mam nic do właściciela pojazdu. Ja te zdjęcie miałem 5 kwietnia zresztą pod zdjęciem widać datę. Gdybym był taki jak pan L to bym wezwał policję, ale po co, ja nie chcę nikomu robić krzywdy, może to było trochę nie przemyślane przyjazd do pracy oklejonym samochodem ale ja nie uważam tego za przestępstwo.
poprostu zmniejszyli ilośc miejsc w celu ekologiczym i tak ma być mniej aut , ale nie w dniach kiedy zjeżdza do miasta 100 lub więcej aut ciezarowych ile to spalin w tym momencie jaka to reklama miasta , chyba obciachu ,ze taki smród , ktoś sobie wymyslił to dziadostwo i burmistrz dał się namówić , chore .
Do ojca Wiktora- 5.04. był piątek. Cisza wyborcza obowiązywała od soboty...
A pan Bednarko ile ma mieszkań. Może o jednym zapomniał pochwalić sie mieszkańcom?
Tu znajdziesz, pod poz. 57, odpowiedź Burmistrza na moje zapytanie http://bip.um.grajewo.pl/rada_miasta_grajewo/bip_jednostka_interpelacje/
elkaelka ty naprawdę nie rozumiesz co to jest agitacja w miejscu publicznym ?
Cisza wyborcza elkaelka to inne pojęcie.
Biuro Podróży
Restauracja 
Pozycjonowanie
Dom Pogrzebowy
WeselaPrzyjęcia
CentrumMateriałów
Pensjonat & SPA Rajgród
Stomatologia MedycynaEstetyczna
Medimar24
Pracuj.pl© Copyright 2024, Wszelkie prawa zastrzezone
